Przedstawiłam Wam moja pierwsza lalunie to jest Zlosniczka :) pochodzi z tej dużej kolekcji. Ma
szczególne dla mnie znaczenie, córka bedac w ciazy chciała aby jej
córcia byla podobna wlasnie do niej. Poniżej zdjęcie mojej wnusi i
Zlosniczki -sa podobne ?
Ja mysle, ze jej zyczenie się spelnilo. Zara jest jeszcze ładniejsza
Moje lale maja w moim domu swoje miejsce -specjalny pokój. "Kraine lalek" tworze z ogromna pasja i mysla, ze zaraze ta miloscia moja maleńka krolewne. Dzis jest jeszcze malutka, ale kiedyś po latach moze tak jak ja pokocha te piękne istotki...
Ja mysle, ze jej zyczenie się spelnilo. Zara jest jeszcze ładniejsza
Moje lale maja w moim domu swoje miejsce -specjalny pokój. "Kraine lalek" tworze z ogromna pasja i mysla, ze zaraze ta miloscia moja maleńka krolewne. Dzis jest jeszcze malutka, ale kiedyś po latach moze tak jak ja pokocha te piękne istotki...
Śliczną masz wnusię:). lala też jest bardzo ładna, chętnie pooglądam Twoją kolekcję:). Ja mam dwie lalki z papier mache, chyba przedwojenne i jedną dużą celuloidową, to taka moja ukochana trójka, bo inne kupowałam i sprzedawałam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Dziekuje za odwiedziny :) i mily komentarz . Moja wnusia to moje ogromne szczęście.Tu dopiero zaczynam , ale zapraszam na tocochceszmiec.pinger.pl. Tam wieksza czesc mojej kolekcji , a mam ich ok. 1000szt.:)
OdpowiedzUsuńPiękna lala. I bardzo podobna do wnusi. Jaką techniką zrobiłaś tę lalę? Naprawdę robi wrażenie uchwycenie podobieństwa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń